Siódma kolejka – zapowiedź

Po pucharowych, niezwykle ciekawych rozstrzygnięciach z niecierpliwością czekamy na siódmą kolejkę Meblostyl Ligi Halowej. Na początek czeka nas potyczka dwóch zespołów, które zaimponowały kibicom wolą walki i wynikami. Siat-Bud, mimo, że skazywany na pożarcie, najpierw brawurowo zremisował w meczu preeliminacyjnym z Piekarnią Wężyska. Chwilę po gwizdku oznajmiającym koniec czasu zasadniczego, zawodnicy tego zespołu zachowali zimną krew i w rzutach karnych wyeliminowali węże. Nieco później stoczyli zaciekły bój z ratuszowymi, minimalnie tylko ulegając przeciwnikowi. Szczęściarze sprawili jak na razie największą niespodziankę tegorocznych rozgrywek i wyrzucili z Pucharu obrońcę trofeum Hurtownię King. Dokonali tego nie mając nikogo na ławce zmian. Brawo, brawo, brawo!

Siat – Bud – Lucky Team nasz typ 2:4
Ladies and gentlemen oto bohaterowie ostatniej środy. Dwie paczki, które pozostawiły najlepsze wrażenie w pokalowych rozgrywkach. O ile siatbudowcy już pożegnali się z nimi, to szczęściarze wciąż są w grze i mogą sprawić największą niespodziankę przynajmniej ostatniej dekady. Różnica punktowa nie jest duża, ale wydaje się, że nieco lepsza piłkarsko jest drużyna Lucky Team. Oba zespoły jeszcze nie miały okazji walczyć ze sobą w Meblostyl Lidze Halowej. Tym niemniej wietrzymy szansę na fajny, wyrównany mecz w którym więcej szczęścia będą mieli właśnie szczęściarze. Kartą atutową zespołu, który nomen omen ma w swoim klubowym herbie karty jest bez wątpienia as pikowy – Rafał Gronostaj. To on walnie przyczynił się do wygranej z majstrem kingiem. Najskuteczniejszy w Siat-Budzie jest Piotr Ostrowski, ale ma o ponad połowę mniej bramek niż jego groźny vis a vis. Mimo tego futsaliści Lucky Team, nie powinni lekceważyć rywala, który potrafi budować zasieki… . Nazwa w końcu zobowiązuje.

Piekarnia Wężyska – Hurtownia King nasz typ 1:7
Będąc wiernym kibicem piekarzy należy trzymać nerwy na wodzy i wykazywać się nie lada wytrzymałością psychiczną. To zespół z potencjałem, ale jak na razie wciąż nie tkniętym. W pięciu spotkaniach zgromadzili zaledwie trzy punkty, wygrywając z Siat-Budem 4:1. To zdecydowanie zbyt mało, aby odgrywać znaczącą rolę w rozgrywkach ligowych. Spotkanie to będzie konfrontacją dwóch przegranych pierwszej rundy Pucharu MLH. I na pewno zarówno pierwszy, jak i ostatni zespół MLH będą chciały się nieco odkuć i podreperować swój wizerunek. Niewątpliwym faworytem są Mistrzowie, ale już piłkarze Lucky Team udowodnili, że z kingami można zagrać dobry mecz i zwyciężyć. Węże powinny wziąć z nich przykład. Kolejek do końca sezonu zostaje coraz mniej, a to bez wątpienia jest okazja by się wykazać. Stawiamy na wygraną Hurtowni, ale wierzymy w Piekarnię. W detalach.

Nova Therm – SUM nasz typ 2:2
To kolejne, ciekawie zapowiadające się spotkanie siódmej kolejki. Można by rzec, że drużyn z oczekiwaniami, ale bez spełnienia. Szóste i siódme miejsce cohones nie urywają i ta świadomość z pewnością dręczy el kapitano therminatorów i ratuszowych. Sumy na pewno będą w lepszych nastrojach, bo i zakwalifikowali się, chociaż bez fajerwerków do półfinału Pucharu MLH (Nova Therm przegrywając z HB Bruk 0:4, odpadła), ale też są wyżej o jedną pozycję. To może się jednak po tym meczu zmienić. Piętą achillesową błękitnych jest nędzna skuteczność strzelecka. Obecnie mają niemal dwukrotnie mniej strzelonych goli, niż ich kolejny rywal (8 do 15). Co ciekawe w Novej jest kilku kilerów z licencją na za…, strzelanie. Jeżeli tylko skorzystają z kozetki przedstawicieli komisji ligi, to jest szansa na psychiczne odblokowanie.

HB Bruk Budachów – Mikubi nasz typ 2:7
Mecz będący przedsmakiem półfinałowej bitwy, bowiem obie ekipy zmierzą się ponownie po feriach w półfinale Pucharu MLH. Habe radzi sobie ostatnio bardzo dobrze, czego dowodem jest awans do rzeczonej połówki. Pod nieobecność Gracjana Zogi swoje pięć minut ma niezwykle efektywny Adrian Cebula. Niewątpliwie wyrasta na postać pierwszoplanową w swoim teamie. W pucharowym ćwierćfinale wygrał z Nova Therm 4:0, strzelając wszystkie bramki. Tym razem przyjdzie im zmierzyć się z silnym Mikubi. Wieczorek i spółka po niespodziewanej porażce Hurtowni stoją przed wielką szansą zdobycia dubletu. By tak się stało niezbędne będzie dwukrotne pokonanie (w lidze i pucharze) walecznych budachowian. Na dzisiaj wydaje się, że większość atutów posiadają w swoich rękach czarne koszule.

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.