W piątek byliśmy świadkami emocjonującego pojedynku w Pucharze Polski, pomiędzy krośnieńsko – rzepińską koalicją, a ekstraklasowym zespołem Gredar Fit-Morning Futsal Brzeg. Zapewne wszyscy kibice, nie wyłączając nas, po cichu liczyli, że uda się wyeliminować groźnego przeciwnika. Niestety, nic takiego się nie stało. Brzeżanie nie zlekceważyli gospodarzy i w ich poczynaniach widać było, że obejrzeli dotychczasowe potyczki. Lekcję odrobili wzorowo. Zespół OSiR nie był w stanie skrzywdzić przeciwnika. Mimo wysokiej porażki 0:6, nasi futsaliści zasłużyli na brawa. Przebrnęli najpierw finał wojewódzki i Jedność Podmokle, później II-ligowy zespół AZS AWF Profi Wrocław i I-ligową Gwiazdę Ruda Śląska. To naprawdę wiele, także satysfakcji z ich ambitnej postawy oraz waleczności. Słowa uznania i szacunku.
Wracamy na krajowe podwórko. Czas na dwunastą kolejkę. Oto nasze typy:
Mikubi – Nova Therm nasz typ 4:1
Jesienią novothermianie zaimponowali i nie dali zbytnio poszaleć czarnym koszulom. Wicemistrzowie wygrali co prawda 3:0, ale lepsze wrażenie pozostawili po sobie ich rywale. Teraz ich celem jest pogoń za kingami i krobudowcami, a to oznacza, że będą chcieli dopisać kolejne trzy punkty i na pewno dużą liczbę bramek. Kapitalna skuteczność widoczna jest w klasyfikacji strzelców, bowiem w pierwszej piątce jest aż trzech snajperów Mikubi: lideruje Tomek Przybylski z 19 golami, wiceliderem Kamil Adamów z 10,a czwarty Paweł Cierech ma 8 bramek. Tak ogromna przewaga Przybysza nad resztą stawki nie pozostawia złudzeń, że to właśnie piłkarze Wicemistrza zmierza w kierunku „złotej armaty” MLH. O tym jak duża będzie różnica bramkowa zdecyduje postawa goalkipera NT – Daniela Kroczaka. Wśród „europejczyków”, to właśnie jego zespół prezentuje się najlepiej w defensywie. Z uwagi na remis i porażkę z Tęczą Junior, bilans bramkowy raczej nie wyrwie Novej z ostatniego miejsca, no chyba, że w pozostałych dwóch kolejkach (w ostatniej pauzują) jeszcze gdzieś „dziubną” punkty. Taką szansą może być już tylko ostatnia potyczka z HB Bruk Budachów.
Lucky Polkan – Krosbud nasz typ 2:4
To spotkanie, o ile dojdzie do skutku, zapowiada się niezwykle interesująco. Chimeryczni szczęściarze mogą „rozdać karty” na szczytach ligowej tabeli. Urywając punkty obecnemu wiceliderowi mocno przysłużyliby się Mikubi, ale także Hurtowni King. Jesienią potrafili kapitalnie zaskoczyć Mikubi i pokonać rywali 4:3. Czy taki wynik jest możliwy w konfrontacji z krosbudowcami? Teoretycznie tak, ale biorąc pod uwagę dotychczasowe zmęczenie sezonem, trudno sobie wyobrazić, aby szczęściarze powtórzyli jeden, jedyny i chyba przypadkowy sukces, jakim była wiktoria w meczu z wicemistrzem. Krosbud ma przed sobą nie tylko trudne spotkanie z wiceliderem, ale tydzień później właśnie z wicemajstrem. To od postawy szczęściarzy zależy końcowy rozkład sił. Mamy nadzieję, że Jasiak i spółka dotrwają, a my będziemy mogli z czystym sumieniem napisać, że robili co mogli. I po tym ich znać jak kończą, a nie tylko jak zaczynają.
Tęcza Junior – Hurtownia King nasz typ 0:5
W pierwszym meczu obu drużyn kingi wygrały 4:1.Widać było, że utytułowani przeciwnicy nie chcieli wybijać piłki nożnej z gorących głów młodych wilków. W przekroju całego sezonu widać, że głównym celem Mistrzów MLH i Superligi jest przede wszystkim przejście do historii i zdobycie po raz trzeci z rzędu tytułu najlepszej drużyny w Krośnie Odrzańskim. Są już bardzo blisko dokonania tego i trudno się spodziewać, aby zespół Marka Baranowskiego pozwolił sobie na utratę punktów z młodzieżą. Mimo powszechnego przekonania o zwycięstwie, liczymy, że Tęcza Junior postara się zaprezentować lepiej niż jesienią i kto wie, nawet jeżeli przegra, to nie będzie to masakra. Zdobyte dotychczas cztery punkty to niezły wyczyn ze starszymi kolegami, tym bardziej, że wszystko wskazuje, iż młodzi multicolores nie zajmą ostatniego, „czerwonolatarnianego” miejsca.
Pauzuje HB Bruk Budachów
